Walka z ubezpieczycielem

Witam, miałam jakiś czas temu wypadek. Powinnam dostać odszkodowanie, ale mój ubezpieczyciel migał się od wypłacenia moich pieniędzy rękami i nogami. Pisze moich, bo przecież należały mi się. Musiałam ostatecznie wstąpić na drogę sądową, dopiero w kancelarii Solvia z Łodzi mi pomogli. Gdybym się nie zwróciła do specjalistów nie miałabym pewnie szans na te pieniądze. Pisze tego posta bo zastanawiam się czy jest więcej osób, które musiały tak walczyć o swoje. Myślicie, że to jest standard z tymi ubezpieczycielami?

Post został pochwalony 0 razy

z ubezpieczycielemi nigdy nic nie wiadomo . To wszystko to jedna banda naciagaczy .. Uważajcie na wszelkie polisolokaty ... nie jeden juz dał się nabrać na nie , ja takze przez swoją głupotę dalam sie nabrać i straciłabym większość oszczędności . Koleżanka poleciła mi kancelarię LEX z Wrocławia i gdyby nie oni nie udaloby się odzyskac pieniędzy także zanim podejmiecie decyzję zastanowcie się

Temat polisolokat jest mi dobrze znany, niestety. Zostałam oszukana ale nie poddałam się i walczyłam o swoje. Bardzo pomocna okazała się Kancelaria Invictus. Dzięki nim udało mi się odzyskać stracone pieniądze. Gdyby nie oni nie wiem jakbym funkcjonowała po tej całej sytuacji. Teraz ostrzegam was wszystkich

Niestety z uzyskaniem odszkodowania jest ciężko zwłaszcza jeżeli nie znamy się na przepisach dotyczących odszkodowań. Dlatego warto jest poszerzać swoją wiedzę o naszych prawach. Na początek zapraszam was na [link widoczny dla zalogowanych] gdzie znajdziecie wzór pozwu o odszkodowanie.

Post został pochwalony 0 razy